niedziela, 24 lutego 2013

Prawidłowe rysowanie linii trendu

Metod rysowania linii trendu jest tyle, ilu na dobrą sprawę jest inwestorów (a bardziej : analityków technicznych).

Zaprezentuje tutaj jedną z lepszych metod jej wyznaczania- nie dość, że jest bardzo skuteczna to na bardzo ważny aspekt, o którym 95% analityków zapomina- OBIEKTYWIZM.

Metodę tę zasugerował znakomity spekulant giełdowy Victor Sperando ( o jego książce napisałem tu w pozycji nr 8       http://akcjegpw.blogspot.com/search/label/Polecane%20ksi%C4%85%C5%BCki )

Victor pisze tak :
"Dla trendu rosnącego w rozważanym okresie narysuj prostą od najniższego dołka do punktu wyznaczonego przez ostatni dołek przed najwyższym szczytem, tak aby linia nie przecinała wykresu cen pomiędzy dwoma dołkami."

I analogicznie dla trendu spadkowego

Oto przykład błędnego wyznaczania linii trendu :
Źle wyznaczona linia trendu


A oto przykład prawidłowego wyznaczania linii trendu :

Dobrze wyznaczona linia trendu


Ta metoda jest dobra o tyle, ze mówi nam konkretnie jak mamy wyznaczyć linie trendu, przez co pozbywamy się subiektywizmu i rysowania jej tak, aby jak najlepiej pasowała do tego, co chcemy zobaczyć.



KGHM w formacji prospadkowej

KGHM poruszał się w średnioterminowym trendzie wzrostowym trwającym około 5 miesięcy osiągając swój lokalny szczyt 194,8 zł.
Kurs testując ten poziom dwa razy nie miał wystarczającej siły pójść wyżej, przez co opadł przełamując linię trendu wzrostowego i tym samym wpadł w konsolidację, albo konkretniej mówiąc- dystrybucję.


Wygląda to na silną sytuację prospadkową, zostały spełnione 3 ważne kryteria, a mianowicie :

1. Przełamanie linii trendu wzrostowego
2. Konsolidacja, w której kurs rysuje lokalne minimum, następnie wzrasta, ale nie wyżej niż poprzedni szczyt (194,8 zł)
3. Przebicie linii wsparcia wyrysowanej przez ostatnie lokalne minimum

Te przy kryteria definiują odwrócenie trendu, a przyglądając się aktualnemu wykresowi KGHM własnie to nastąpiło




Już raz taka sytuacja wystąpiła na wykresie KGHM. W połowie 2011 roku kurs KGHM doszedł do historycznego szczytu 200,3 zł, po czym wystąpiły dokładnie te same 3 sygnały, które opisałem powyżej.


3 miesiące później akcje KGHM można było kupić po 120 zł





W piątek będzie opublikowany raport za IV kw. 2012 roku. Być może, jeśli będzie on pozytywny, kurs akcji wróci znów na poziomy 182-195 zł, jednak jeśli nie zadowoli on wystarczająco inwestorów, może to być pretekst do wyprzedaży akcji.

Najbliższy tydzień powinien przynieść odpowiedź, w jakim kierunku będzie zmierzać KGHM w niedalekiej przyszłości,  jednak jeśli zdanie "historia lubi się powtarzać" jest prawdziwe, spółka znajduje się w ciężkiej sytuacji.

Pozdrawiam


czwartek, 21 lutego 2013

WIG 20 korekta wzrostów czy powrót do konsolidacji?

Indeks WIG 20 poruszał się w długoterminowym trendzie bocznym około rok i 4 miesiące, po czym wybił się niedawno górą (pkt A na wykresie) i rozpoczął trend wzrostowy.
Teoretycznie był on w średnioterminowym trendzie wzrostowym już 6 miesięcy wcześniej, jednak było to w ramach długoterminowego trendu bocznego, przez co nie było pewności, czy będzie on kontynuowany, czy zamieni się w trend spadkowy i główny trend boczny będzie nadał podtrzymany.

WIG20


Kurs od ponad miesiąca porusza się w trendzie spadkowym i aktualnie znajduje się w bardzo ważnym momencie.

Możliwe są dwa scenariusze :

1) Kurs spadnie do optymalnego poziomu wyznaczonego na wykresie, odbije się i będzie kontynuować dalsze wzrosty.
Wtedy to aktualny trend spadkowy uzna się za korektę, a główny trend jako trend wzrostowy
Trend wzrostowy i jego korekta


2) Kurs przebije wszystkie wsparcia i progi, na których miał szanse się odbić i będzie kontynuować spadki.
Będzie to oznaczać, że aktualny trend spadkowy nie jest korekta, tylko zmianą trendu na spadkowy i najprawdopodobniej powrócimy do trendu bocznego.

Powrót do trendu bocznego


Należy dodać, że  blisko siebie są dwa wsparcia - próg Fibo 38% na poziomie 2395 i linia trendu bocznego na poziomie około 2420.

Jeśli jednak kurs spadnie poniżej 2420  może odwrócić się to przeciwko indeksowi i posłużyć jako opór, dlatego najlepszym wyjściem jest uważna obserwacja sytuacji na rynku i dopiero gdy będzie wygenerowany silny sygnał - zając pozycję po odpowiedniej stronie

czwartek, 14 lutego 2013

Dlaczego w ogóle analiza techniczna?

Wielu inwestorów, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z inwestowaniem lub "siedzą już w temacie" jakiś czas często zastanawia się jaki sposób inwestowanie będzie najbardziej skuteczny. Mówię tu oczywiście o wyborze między analizą techniczną i fundamentalną.

Znajdzie się oczywiście wielu zwolenników jak  i przeciwników obu sposobów myślenia, ja jednak chciałbym zagłębić się tu głównie w analizę techniczną.

Główny argument, jaki przemawia za AT i który mnie przekonał do jej stosowania jest to, iż analiza fundamentalna jest logiczna. Czytamy raporty, analizujemy, wgłębiamy się w strukturę firmy, jednym słowem- patrzymy logicznie na całość i wyciągamy wnioski.
Jednak musimy pamiętać, że duża liczba inwestorów podchodząc do tego sposobu podobnie może dojść do tego samego wniosku.
Z drugiej strony, nawet jak znajdziemy perełkę, szybciej niż wszyscy inni uczestnicy rynku, nie daje nam to gwarancji, że rynek rzeczywiście doceni spółkę, a wiec możemy mieć stu procentową rację, jednak nic nam ona nie da.

Analiza techniczna kieruje się emocjami. Rynek nie jest logiczny. Rynek jest emocjonalny. Rynek to zbiór różnych osobowości, charakterów- LUDZI. Większość reaguje emocjonalnie, jeśli w grę wchodzą pieniądze.
Oczywiście, każdy może zachować się na milion sposobów dlatego nie sposób jest analizować każde zachowanie osobno, jednak giełda to tłum, masa, co sprawia, że łatwo analizować inwestorów jako całość przez co łatwiej wyłapać kluczowe dla podejmowania decyzji sygnały i zachowania.

Tym jest właśnie analiza techniczna. Analizowaniem psychologii tłumu, zbiorowości, szukania powtarzających się schematów w ich zachowaniu i wykorzystywaniu ich w przyszłości.

Dużo przeciwników mówi, że to co sie wydarzyło w przeszłości nie koniecznie musi się powtarzać w przyszłości.
To prawda. Jednak my nie mówimy tu o przewidywaniu kursu akcji. Mowa o przewidywaniu ludzkiego zachowania, które jest powtarzalne i przewidywalne, jeśli mowa o dużej zbiorowości. 
Nie obrażając nikogo, tłumem łatwiej manipulować niż pojedynczymi jednostkami.

Prosty przykład, 

każdy krytykuje rząd, nikt się z nikt nie zgadza, wszyscy są przeciwni rządzącemu jednak ktoś go wybrał.
My- jako pojedyncze osoby nie zgadzamy się z tym wszystkim co się dzieje w polityce, jednak MY jako zbiorowość sami dokonaliśmy takiego wyboru. I tak będzie zawsze.

Wszystkie formacje, linie trendu, każda linia kropka i odcinek rysowany na wykresie ma jakiś większy sens niż z początku nam się wydaje. 
Wszystkie emocje rządzące rynkiem, jak strach, euforia, radość, zwątpienie, niezdecydowanie- to wszystko można wyczytać z wykresów i na tej podstawie podejmować decyzje.

Analizując wykres nie analizuje się kresek na monitorze- analizuje sie emocje uczestników rynku.

I dlatego uważam, że analiza techniczna nadaje się bardziej (przynajmniej na GPW, która jest stosunkowo młoda)  do wyboru spółek, w które warto zainwestować. Oczywiście można łączyć obie analizy, co może dać nawet całkiem niezłe efekty.


"Analitycy techniczni z początku niczym nie różnią się od zwykłych ludzi, a zmieniają się dopiero z biegiem czasu. Oni także zrazu wierzą, że logika i ciężka praca przyniosą zasłużoną nagrodę, i że precyzyjne rozumowanie oparte na faktach zaprowadzi ich do krainy bogactwa i szczęścia. Dopiero po pewnym czasie zaczynają zdawać sobie sprawę, jeśli mają to szczęście, że logika jest zwodnicza i że droga do bogactwa usłana jest ciałami tych, którzy starali się być logiczni. "

Richard  W. Arms
"Znaczenie Wolumenu"

SANOK w kluczowym momencie

Spółka znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym, przy czym ostatnio przez około pół roku znajdowała się w lekkim trendzie spadkowym aby podczas korekty osiągnąć próg 38% i kontynuować wzrosty.
Aktualnie znajduje się w krótkoterminowym trendzie wzrostowym, gdzie własnie kurs pokonał ważny opór- kurs jest teraz najwyżej od około 5 lat.

Większość sygnałów przemawia za wzrostową przyszłością spółki, oto tabela :



Z analizy wynika, ze jest az   87%   szans na kontynuacje wzrostów akcji.

13% przemawia za spadkami. Wyglądałoby to tak, iż aktualny kurs nie utrzymałby się ponad ostatni szczyt (19,23) i spadłby w okolice 17-18zł, jednak jest to mało prawdopodobne.

Oto wykres kursu akcji :



Jeśli więc kurs utrzyma się ponad 19,23 istnieje duże prawdopodobieństwo, że kurs poszybuje wyżej.

Kolejny ważny opór, który mógłby zablokować wzrosty znajduje się dopiero na poziomie 30 zł !

Pozdrawiam

środa, 13 lutego 2013

PROJPRZEM nowa metoda analizy

PROJPRZEM będzie "królikiem doświadczalnym" nowej strategii inwestycyjnej.

Pomysł na tą metodę jest zaciągnięty  z dziedziny zwanej planowaniem strategicznym.

Analizując wykres danej spółki wypisuje czynniki, które mają lub mogą mieć jakiś wpływ na kurs.
Następnie oceniam ich znaczenie (0-3) i ich silę oddziaływania na daną analizowaną spółkę.
Dzięki temu analizując plusy i minusy spółki dostaje rzetelniejszą informacje, co może się stać z kursem.

A więc przechodząc do konkretów :



Aktualny wykres spółki :



Krótkie omówienie :

Wybrałem te czynniki, z których często korzystam podczas analizowania spółek.
Jest jeszcze kilka kryteriów, które używam, jednak nie mają one znaczenia przy analizowaniu akurat tej spółki, dlatego nie umieszczałem ich .

"Znaczenie" w skali 0-3 przyporządkowywałem na bazie własnego doświadczenia- niektóre wywierają wpływ mocniej na kurs, niektóre mniej.

"Siła" w skali od -5 do +5 pokazuje, jak dany czynnik działa na konkretną spółkę- w tym wypadku PROJPRZEM.

Z analizy wynika, ze spółka na 85% szans na dalszy wzrost.


Pozdrawiam






poniedziałek, 4 lutego 2013

ENAP

Spółka porusza się od roku w formacji podobnej do formacji trójkąta, z której kurs wybił się około tydzień temu. Przez ten czas kurs urósł o prawie 20%.



Aby formacja miała potwierdzenie u podstaw spółki, kluczowe będą wyniki za IV kwartał 2012 roku.
Spółka jest dość niestabilna tzn. nie osiąga regularnych dodatnich przepływów operacyjnych.
Ma jednak duży atut, mianowicie spółka ma bardzo niski współczynnik zadłużenia (Dług/Ebit 2,8) co jest ważnym kryterium, szczególnie w branży budowlanej, w której nie działo się ostatnimi czasy najlepiej.


Na wykresach powyżej widać, że firma jest dość niestabilna, przepływy operacyjne są nieregularne i nie zawsze dodatnie, co daje powody do zadania sobie pytania : dlaczego tak jest?
Możliwe, że z powodu jej działalności tzn. spółka wykonuje różne zlecenia kontraktowe, które rozkladają się w czasie, stąd zyski mogą być nieregularne.

Przepływy inwestycyjne prawie zawsze na minusie- firma ciągle inwestuje i rozwija się.

W 2013 roku ENAP ma już dwa duże zlecone kontrakty, które mogą zapowiadać dobry początek aktualnego roku.

Jeśli wyniki za IV kwartał potwierdzą optymizm inwestorów, dalsze wzrosty spółki są bardzo prawdopodobne.

Trzeba podkreślić, że spółka jest mocno spekulacyjna, co utrudnia analizowanie.
Długoterminowe inwestowanie może być kłopotliwe przynajmniej do czasu, aż firma zacznie osiągać regularne przepływy operacyjne i powoli stabilizować się.

Spółka jest dość mało popularna, co daje spekulantom duże możliwości manipulowania kursem.
Można próbować to wykorzystywać i dołączać się na krótki termin, gdy wykres będzie dawał odpowiednie sygnały, jednak jest to wysoko ryzykowne.

Pozdrawiam